CEGIELINKA (SZCZECIN - ZACHODNIOPOMORSKIE)

2010-03-10 20:36

 

 

Regalica, wschodnia odnoga Odry w obszarze przyujściowym jest jednym z najsłynniejszych łowisk Polski zachodniej. Częścią najpopularniejszą Regalicy jest kanał Cegielinka, który zaczyna się w Zdrojach jeszcze przed ulicą Jarzębinową, a kończy przy moście im. Pionierów Miasta Szczecina zwanym też nowym Mostem Cłowym. Długość kanału wynosi 1550 m a jego powierzchnia to 13,9 ha płynącej często dużym uciągiem wody. Głębokość Cegielinki przy brzegu sięga nawet 8 m. Leży ona w granicach administracyjnych miasta Szczecina.

 

 

 

 

Jeśli jadąc ulicą Batalionów Chłopskich w Zdrojach skręcimy w ulicę Jarzębinową możemy się spodziewać fragmentu naturalnej „rzeki”, której brzegi porastają trzciny. Tu pełno jest dzikiej przyrody, drzew, krzewów i traw. Idąc stamtąd w stronę mostu Cłowego napotykamy na odcinek, na którym jest mnóstwo zadaszonych kładek, pobudowanych przez miejscowych wędkarzy. Kładki te utrudniają dostęp do wody, no chyba, że nie przeszkadza nam fakt iż skorzystamy z cudzej własności, i wykorzystamy którąś kładkę jako swoje miejsce połowu. Docierając do ulicy Eskadrowej napotykamy na Cegielince betonową opaskę. Pod mostem znajdziemy też parking dla samochodów. Ten odcinek jest zagospodarowany i wysypany żwirem. Są tu nieliczne ławki. Cała Cegielinka jest oblegana przez wędkarzy. Nic w tym dziwnego, bo można w niej złowić ryby wszelakich gatunków i to wcale nie mało i nie małe. Szczególnie znana jest Cegielinka z ogromnych sumów, dużych leszczy, płoci morskiej, a także okoni, rozpiórów, miętusów, sandaczy i krąpi.

 

 

 

 

Na Cegielince ruch jednostek pływających ograniczony jest do jednostek małych. Śmiało można zatem wybrać się na nią z małą łódką, czy nawet pontonem. Wędkarze na Cegielince przeważnie łowią z gruntu z koszykiem zanętowym. Nie brakuje tu również spinningistów, a ostatnio pojawiają się także i spławikowcy. Zmorą tego miejsca są szarpakowcy – kłusole, z którymi nie potrafią sobie poradzić miejscowe władze.

 

 

 


Cegielinka uznana została za ostoję – zimowisko ryb wędrujących i wprowadzono na niej całkowity zakaz połowu ryb w okresie od 1 stycznia aż do 15 maja. Czy ten przepis faktycznie chroni ryby, to już kwestia kąta widzenia. Z całą pewnością, o czym wszyscy wiedzą, ułatwia to szarpakowcom ich robotę. Oni właśnie, ponieważ nieobecni wówczas wędkarze ich w tym okresie nie przeganiają, być może robią więcej szkody w rybostanie niż prawdziwi wędkarze, stosujący coraz częściej zasadę No Kill

 

 

 

autor Marek Malman
 

Wyszukiwanie

Kontakty

Jurek Borus

           

nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką
www.wedkarstwotv.pl
tekst alternatywny


       

nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką
nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką
nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką