Sandacz (Sander lucioperca) to największy drapieżnik zaliczany do rodziny okoniowatych!!!
okres ochronny od 1 stycznia do 31 maja
wymiar ochronny 45 cm
dobowy limit 3 szt.
Ciało sandacza jest wydłużone, po bokach lekko spłaszczone i pokryte drobną łuską. Grzbiet ma kolor szarozielony, czasami szarobrązowy, srebrzystozielone jaśniejsze boki i biały brzuch. Ciało ozdobione jest 8-12 ciemnymi smugami. Płetwy jasnożółte przechodzące w bladożółte. Posiada stosunkowo małą głowę, a silnie uzębioną paszczę charakteryzuje kilka większych umieszczonych w przedniej części zębów. Na grzbiecie posiada dość daleko oddalone od siebie płetwy, a jego duże oczy świecą w ciemnościach.
Jest bardzo cenioną przez wędkarzy rybą, odławianą przeważnie na spinning jak również tradycyjną metodą przy użyciu żywej, lub martwej rybki. Ma duże walory smakowe, więc jest również ryba o znaczących walorach gospodarczych. Często hodowany w specjalnych stawach.
Okres tarła wypada na przełomie kwietnia i maja, a odbywa się ono zazwyczaj w wodach płytkich nie przekraczających 1 m głębokości, jednak w jeziorach ta głębokość może dochodzić nawet do kilkunastu metrów. Wśród roślin i korzeni samiec buduje gniazdo, w którym samica składa do 300 000 tyś. jasnożółtej, kleistej ikry. Doglądaniem gniazda zajmuje się samiec zapewniając odpowiednie dotlenienie wody. Sam okres inkubacji trwa od 2 do 12 dni, w zależności od temperatury wody. Wyklute sandacze wymiar 50-60 cm. osiągają po czterech latach, a ich waga wówczas wnosi około kilograma!!!
Największą aktywność żerowania wykazuje dopiero po zachodzie słońca, większą część nocy, oraz o świcie. Jego pokarmem stają się niewielkie ryby, a do ulubionych należy zaliczyć ukleje, kiełbiki, a szczególnie stynka, Nie pogardzi również larwami owadów, czy niewielkimi żabami. Potrafi podczas ataku na upatrzoną zdobycz osiągnąć prędkość 30 km na godzinę.
Występuje prawie we wszystkich większych rzekach w Polsce, uwielbia zbiorniki zaporowe, jak i wyrobiska. Można go spotkać w niektórych jeziorach, a także w przybrzeżnych wodach Bałtyku. Przebywa w głębokich, mętnych wodach, najlepiej o kamienisto-żwirowym, twardym podłożu. Jest rybą bardzo wrażliwą na niedobór tlenu.
Najlepsze okresy brań tego drapieżnika to okres zaraz po skończonym tarle, czyli czerwiec i wówczas wygłodniały atakuje przynęty najchętniej, a drugi przypada na jesień, a konkretnie na połowę października. W tych miesiącach mamy największe szanse na złowienie pięknego okazu, jednak zwolennicy spinningu wiedzą doskonale że jest to ryba nie przewidywalna i można na nią polować przez cały sezon, rzecz jasna z wyjątkiem okresu ochronnego.
W ciągu dnia szukamy sandacza w głębokich, dobrze natlenionych partiach wody, w rynnach, dołach, gdzie zazwyczaj przebywa po kilka osobników zbliżonych do siebie wiekowo i wymiarowo, dlatego po wyholowaniu jednego warto powtarzać rzuty w to samo miejsce. Natomiast po zachodzie słońca sandacz na swoje polowanie wybiera płytkie partie wody, miejsca w których zbierają się ławice mniejszych ryb na nocną drzemkę i tam najłatwiej możemy go złowić.