INA WĘDROWNA

2012-01-08 10:56

 

 

Ina to rzeka w północno-zachodniej Polsce. Jest ona prawym dopływem dolnej Odry, ma długość 129 km i powierzchnię dorzecza 2189 km². Źródła rzeki znajdują przy południowo wschodnich brzegach pięknego rynnowego jeziora Ińsko. Z jeziora wypływa kanał do jeziora Stubnica(Wisola),który jest błędnie określany jako początek rzeki Iny, prawdziwe jej źródło znajduje się ok.4 km od Ińska koło Gronówka. Rzeka uchodzi do koryta Odry zwanego Domiążą poniżej jeziora Dąbie nie daleko nieistniejącej wsi Inoujście.

 

 

 

Ina to rzeka, której uroki docenili kajakarze organizując na niej częste spływy. Szlak kajakowy " Meandry Iny" mający długość 33,5 km jest znanym i cenionym z uwagi na swe walory widokowe. Rozpoczyna się on obok miejscowości Bącznik leżącej na terenie Puszczy Goleniowskiej, a kończy w miejscu gdzie Ina wpływa do Odry. Oprócz atrakcji kajakowych Ina dostarcza także wiele innych, wśród których atrakcje wędkarskie wyłaniają się na pierwszy plan.



Wstęp
 

 

Wiosną 2010 roku idąc brzegiem Iny i podziwiając cudowną urodę tej rzeki pomyślałem, że nie wolno mi zachować tego piękna tylko dla siebie. Poczułem się jak dziecko, które odkrywając świat chce się pochwalić tym odkryciem przed innymi. Przyszedł mi do głowy pomysł aby stworzyć przewodnik po tej rzece, dzięki któremu inni wędkarze, moi koledzy i przyjaciele, będą mogli poznać Inę. Być może dzięki temu przewodnikowi zechcą mi oni towarzyszyć w kolejnych wyprawach, z czego będę się bardzo cieszył. Niewiele wtedy wiedziałem o Inie, więc pomysł stworzenia przewodnika był pomysłem co najmniej odważnym, jeśli nie szalonym. Patrząc na tę rzekę byłem przekonany o tym, że kryje ona w sobie wiele tajemnic, o których wtedy nie miałem pojęcia. Sama rzeka - którą podziwiałem z każdym kilometrem coraz bardziej - wydawała się drwić z mojego pomysłu stworzenia przewodnika, zadając pytanie:
 

 

- Cóż ty przybyszu możesz o mnie wiedzieć?
 

 

Faktycznie wiedziałem nie wiele, ale miałem i mam zamiar dowiedzieć się wszystkiego o tej rzece i poznać każdy kilometr jej biegu. Nie udało mi się zrealizować jeszcze tego zamierzenia w 100%. Moje wyprawy nad Inę jednak trwają nadal, dzięki czemu przewodnik ten będzie w najbliższym czasie uzupełniany o kolejne zdjęcia i filmy oraz o wiedzę jaką zdobędę dzięki tym wyprawom. Mam świadomość tego, że przewodnik na dzień dzisiejszy jest nie niekompletny i uprzedzam o tym fakcie czytelnika. Dlaczego więc ośmieliłem się opublikować go już dziś? Otóż, kiedy zainteresowałem się Iną myślałem, że taki przewodnik istnieje. Jeśli nawet nie przewodnik, to przynajmniej jakiś rozdział w książce albo opis w internecie. Zanim więc wybrałem się na swoje kolejne spotkania z rzeką spróbowałem znaleźć coś na jej temat. Niestety ku mojemu zaskoczeniu nie znalazłem żadnej publikacji, która opisywałaby całą Inę z perspektywy wędkarza. Kiedy sobie uświadomiłem, że przewodnik po rzece Ina nie istnieje, obudziła się we mnie chęć do stworzenia go. Zacząłem zbierać materiały na temat Iny. Odwiedziłem w tym celu kilka szczecińskich bibliotek i prawie zaprzyjaźniłem się z panią z działu kartografii Książnicy Pomorskiej.
 

 

Efektem tej pracy jest pierwsza wersja przewodnika, wersja robocza, która już wkrótce zostanie poszerzona. Nie mam zamiaru opisywać każdego odcinka tej rzeki, każdego jej kilometra, ale chcę pokazać Inę taką jaką ona jest w rzeczywistości, ujawniając miejsca ciekawe i ważne zarówno dla człowieka ( wędkarza ) jak i ryb.
 

 

Zapraszam Was do prześledzenia biegu Iny na jej poszczególnych odcinkach od jej źródeł, aż po ujście - rzeki tętniącej życiem, otoczonej pięknem krajobrazu, rwącej, będącej tarliskiem ryb wędrownych. Aby pokazać Inę posłużę się w tym przewodniku wieloma zdjęciami, a w przyszłości też klipami filmowymi. Część tych zdjęć jest mojego autorstwa, część z nich zrobiła moja cudowna koleżanka ze Stargardu Szczecińskiego. Zdjęcia do tego przewodnika ( do jego obecnej roboczej wersji ) pozyskałem także z serwisu Panoramio oraz z map Google. Na dzień dzisiejszy zarówno czytelnikowi jak i mnie te zdjęcia muszą wystarczyć.
 

 

____________________________________________
 

 

W ostatnich latach dzięki temu, że jakość wód rzeki uległa znacznej poprawie, wróciły do niej ryby szlachetne - troć wędrowna i łosoś. Ten jakże budujący stan rzeczy możliwy stał się dzięki temu, że poprawiła się w naszym kraju ogólnie rozumiana ochrona środowiska, zwiększono nakłady na prace badawcze a także skierowano duży strumień pieniędzy na zarybienia. Polski Związek Wędkarski, Okręg w Szczecinie (PZW), który jest właścicielem Ośrodka Hodowlanego Zarybieniowego (OHZ) w Goleniowie od 2006 roku nieustannie przeprowadza zarybienia, w ramach których Ina wzbogacona zostaje o narybek miętusa, troci wędrownej, szczupaka, łososia, pstrąga potokowego, jazia, lipienia i certy. Na terenie OHZ w Goleniowie znajdują się stawy odrostowe oraz wylęgarnia ryb. Wylęgarnia wyposażona jest w 15 aparatów kalifornijskich, 52 słoje Weissa, 10 basenów do podchowu wylęgu. W ośrodku tym produkuje się wylęg takich gatunków jak: troć wędrowna, łosoś, pstrąg potokowy, szczupak, sielawa, sieja, certa, jaź, kleń, boleń, miętus, karp, lin. Stawy ośrodka w Goleniowie, zajmują powierzchnię ok. 18,66 ha (8 stawów produkcyjnych). Są one naszym - wędkarzy - skarbem.



Ina w krainie pstrąga ( od źródła do Stargardu Szczecińskiego)



Rzeka Ina wypływa z jeziora Ińsko położonego na terenie mezoregionu zwanego Wyżyną Ińską. Obejmuje on wał moreny czołowej skręcającej tu w kierunku północno-wschodnim. Wyżyna jest bardzo malownicza co jest skutkiem urozmaiconej rzeźby terenu, na którym wznoszą się znaczne wzniesienia dochodzące do 180 m n.p.m. Wzgórza morenowe po których płynie Ina są porośnięte dorodnymi lasami liściastymi, w których dominuje buczyna. Oprócz lasów rzeka mija także bezleśne pagóry morenowe pokryte łąkami tak zwane „pustacie”. Ina wypływając z jeziora Ińsko płynie w kierunku południowym. Płynąc po pagurkowatym terenie tak zwanych "Bieszczad Ińskich" na początku swej wędrówki oddala się niesfornie od Bałtyku - swego przeznaczenia, do którego w rzeczywistości nie wpada jednak bezpośrednio...
 

 

 

Na wschód jeziora Stubnica w lesie sosnowo-brzozowym, leżącym na równinie Drawskiej i Pojezierzu Ińskim wybija źródło, które łączy się z Iną na północ od wsi Ciemniki. Te dwa połączone nurty płyną dalej na południe przecinając drogę 151 na wysokości Ciemnika, który mijają od zachodu. Następnie rzeka płynąc przez las liściasty wpada od północno-wschodniej strony do jeziora Krzemień. Z jeziora Krzemień Ina wypływa na południu i dalej kieruje swój bieg w tym kierunku.
 

 

 

Mija od północnej strony miejscowość Krzemień wpadając poniżej do wód małego leśnego jeziorka. Przez to jezioro przepływa po jego wschodniej części i dalej za nim kieruje się nadal na południe. Teraz skręcając na południowy wschód przepływa przez miejscowość Bytowo i położone wśród pól i łąk jezioro Bytowo. W tym miejscu Ina opuszcza Pojezierze Ińskie i wpływa w Pojezierze Choszczeńskie.
 

 

 

Tu wały moreny mają kierunek południkowy. Płynąc po nich Ina zmierza nadal w kierunku południowym. Wysokość wzniesień jest tu już mniejsza, sięgają one już tylko 120 m n.p.m. Pojezierze Choszczeńskie jest regionem silnie zmienionym przez człowieka. Ina napotyka tu na tereny rolnicze, bezleśne, które niegdyś były puszczą, o czym świadczą przestoje starych dębów i buków. Ina niczym ciekawy świata wędrowiec płynie nadal na południe po pięknej krainie omijając od zachodu miejscowość Sulibor, a od wschodu miejscowość Rybaki. W tej podróży towarzyszy jej lasek, który osłania ją wąskim pasem drzew rosnących wzdłuż rzeki.
 

 

 

Na zdjęciu satelitarnym widać Inę płynącą po pojezierzu Choszczeńskim na wysokości miejscowości Rybaki nad Reczem. To zdjęcie pokazuje całe piękno tego odcinka rzeki w krainie pstrąga.

 

 





Tak wygląda Ina na tym pstrągowym odcinku w pobliżu miejscowości Rybaki.
 

 

Pochodzenie zdjęcia: rybaki.com.pl

 

 





W miejscowości Rybaki Ina przepływa obok młyna. Tu w młyńskim kanale hodowane są pstrągi alpejskie. Można je łowić na wędkę.



Pochodzenie zdjęcia: rybaki.com.pl

 

 

 


Dalej Ina płynie dużym łukiem na wschód, potem skręca na południe i w końcu w swej wędrówce kieruje się na zachód. Płynąc tak na południowy zachód napotyka na tory kolejowe. Wydawać by się mogło, że miała kolizję z rozpędzonym pociągiem, gdyż po minięciu linii kolejowej nie płynie już prostymi odcinkami lecz zatacza się silnie meandrując, dalej kierując się na południe, a skręcając na zachód tuż przed Reczem.



Ina na wysokości Recza, to rwący pstrągowy potok górski.
 

 

Pochodzenie zdjęć: Panoramio

 

 





Rzeka omija Recz od północnego zachodu i na zachód od Recza spotyka się z dwoma pstrągowymi dopływami, wpadającymi do niej od południa. Teraz wyraźnie zmienia kierunek swej wędrówki na zachód. Za Reczem wpływając do kolejnego lasu obok miejscowości Trzebin Inę zasila kolejny dopływ z północy. Obok Trzebina rzeka malowniczo męandruje płynąc po łące. Meandry te kończą się dopiero w lesie, w którym Ina zmienia swój kierunek z zachodniego na południowo-zachodni.

 

 





Wypływając z tego lasu Ina jak na wędrowca przystało zmienia ponownie kierunek - płynąc dużym łukiem zmierza nadal ku zachodowi jednak po raz pierwszy w swej podróży kieruje się na północ. Omija od południa Suchań i przyjmuje na jego wysokości dwa kolejne dopływy z południa i z północy. Na wysokości Stradzewa Inę zasila jej lewy południowy dopływ Stobnica, która swój początek bierze w jeziorze Stobno. Stobnica niesie ze sobą także wody Werdynki. Przed drogą 150 na wysokości Suchania do Iny wpada rzeka Reczyca ( Rzeczyca ) będąca tarliskiem ryb wędrownych i naturalnym siedliskiem pstrąga potokowego. Swe źródła Reczyca ma w jeziorze Sierakowskim. W średniowieczu napełniała fosę miejską i napędzała młyny Suchania. Ina staje się teraz większa i taka płynie już dalej na zachód lekko kierując się już w stronę północną, zasilając się mniejszymi strugami wodnymi. Wydawałoby sie, że zmierza w kierunku wielkiego jeziora Miedwie, Jednak nie wpływa do niego. Tuż przed nim zaczyna się wyraźnie kierować na północ przepływając przez Stargard Szczeciński. Przed Stargardem od południa zasila ją Mała Ina, która jako jej jedyny dopływ w tym jej górnym jeszcze biegu nie zalicza się do rzek pstrągowych.



Na zdjęciu wpływająca do Iny Mała Ina.

 

 




Oprócz Małej Iny Inę zasila jeszcze przed Stargardem Szczecińskim rzeka Krąpiel. Na zdkęciu Krąpiel w miejscosości Święte koło Stargardu Szczecińskiego. Tę przeszkodę trocie potrafią pokonać, choć nie przychodzi im to łatwo!

 

 





Krąpiel w przeciwieństwie do Małej Iny jest prawym dopływem wpływającym od północy. Krąpiel to rzeka, w której naturalnie występują ryby reofilne: kleń, miętus, pstrąg potokowy i głowacz. Wraz z rzeką Krąpiel mającą górski charakter do Iny wpadają wody Krępej i Pęzinki, które wcześniej zasiliły Krąpiel. W Stargardzie Szczecińskim rzeka napotyka na pierwsze poważne progi, spiętrzenia i regulacje. Tu na tych progach kończą się szlaki ryb wędrownych, które nielicznie pokonują te hydrotechniczne budowle Stargardu Szczecińskiego - miasta, które ma to nieszczęście, być źródłem głównych zanieczyszczeń Iny leżącej poniżej niego.



Zdjęcie przedstawia "wodospad" w Stargardzie Szczecińskim. Po prawej stronie widać fragment przepławki, dzięki której ryby wędrowne omijają tę przeszkodę i dostają się do górnego biegu Iny i jej dopływów, gdzie budują swoje gniazda tarłowe.

 

 





W Samym Stargardzie inę zasila także niewielka struga wodna.

 

 





Poniżej galeria zdjęć Iny z miasta Stargard Szczeciński przygotowana przez Karolinę Rębisz dla potrzeb marfish.pl.

 

 

 

 





Ina w krainie lipienia ( Od Stargardu do Goleniowa).
 

 

Wypływając ze Stargardu Szczecińskiego Ina nadal zachowuje swój górski charakter mimo, iż płynie po równinie. Jest już jednak rzeką, która mało ma wspólnego z górskim potokiem jakim była między Ińskiem a Reczem. Na tym odcinku rzeki prym wśród ryb wiedzie lipień. Na dzień dzisiejszy populacja lipienia stale rośnie, odbudowywana żmudnie przez rzekę i Polski Związek Wędkarski. W latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia zanieczyszczenia przemysłowe zmieniły Inę w ściek. Dziś sytuacja ta ulega z roku na rok coraz większej poprawie. Dzięki temu piękny i elegancki lipień coraz częściej demonstruje tu swój atrybut - okazałą i barwną płetwę grzbietową. Rzeka płynie tutaj już wyraźnie na północny zachód lekko tylko meandrując wśród pól i łąk. Przepływa obok miejscowości Klępino, którą mija od zachodu. Następnie płynie obok Lubowa, za którym kolejny raz przecina jej bieg trakcja kolejowa.



Pochodzenie zdjęcia: Panoramio

 

 





Poniżej od wschodu mija Żarowo i dalej płynie na północny zachód niemal po prostej. Jednak tuż przed Rogowem płynąc wśród pól lasów i łąk tworzy mały zespół kilku meandrów będących preludium do prawdziwie zwariowanej symfonii meandrowej jaką rzeka odgrywa na odcinku od Smogolic aż do samego Goleniowa. Na zdjęciu satelitarnym mały fragment tych niezwykłych meandrów Iny za Poczemninem w kierunku Goleniowa.

 

 





Inie w jej wędrówce towarzyszą tu lasy Puszczy Goleniowskiej, które otaczają rzekę na odcinku aż 28 km. Jest to zwarty kompleks leśny o powierzchni ok. 630 km². 80% jego powierzchni porastają lasy iglaste składające się z naturalnie rosnącej tu sosny oraz nie wielkiej ilości świerku nasadzonego przez ludzi. 20% powierzchni puszczy zajmują buki i czarna olsza. Las położony niżej w miejscach podmokłych ma charakter lasu łęgowego, powyżej nich olszyna tworzy typowy bur bagienny.
 

 

Płynąc wśród lasów dalej Ina przecina drogę 142, mija od wschodu miejscowość Strumiany i nieustannie tworząc cudowne kontrapunkty meandrów płynie w kierunku północnym, omijają.c Zabród od zachodu.



Ina w okolicach miejscowości Zabród
Pochodzenie zdjęcia: Panoramio

 

 





W lesie towarzyszami jej wędrówki są oczywiście zwierzęta leśne, a wśród nich spotkać tutaj można także i bobry, które budują swoje żeremia. Płynąc w ten sposób w kierunku północnym rzeka Ina dopływa do Goleniowa. Przed samym Goleniowem Ina swoimi widokami zaskakuje przybysza, który gdyby nie wiedział gdzie się znajduje, mógłby popełnić błąd wnioskując błędnie na podstawie widoków, iż wędruje po Amazonii.
Kraina lipienia, którego populacja się odbudowuje jest niezwykle atrakcyjna krajobracowo. Nic dziwnego, że właśnie tu wielu ludzi przyjeżdża z kajakami aby płynąc rzeką móc zachwycać swe oczy widokiem pięknej puszczy i płynacej po niej rzeki. Obecność ryb łososiowatych w rzece ściąga w to miejsce coraz liczniejszą rzeszę miłośników pięknych widoków jakimi są wędkarze. Na tym odcinku Iny wędkarskich atrakcji nie brakuje zarówno dla spinningistów jak i muszkarzy.

 

 





W Goleniowie przy ulicy Spacerowej idąc w dół rzeki do Iny wpada mała trzynastokilometrowa rzeczka Wiśniówka. Rzeczka ta jest tarliskiem ryb wpływających z Iny, występuje w niej nielicznie pstrąg potokowy.
 

 

 

Kraina lipienia rzeki Iny to miejsce, w którym dochodzi do rozrodu troci wędrownej i łososia. Aż do Stargardu Szczecińskiego żadna z budowli hydrotechnicznych nie stoi na przeszkodzie w wędrówce tych ryb. Dopiero w Stargardzie Szczecińskim pojawiają się prawdziwe przeszkody, które zatrzymują większość ryb anadromicznych wpływających tutaj na tarło. Nielicznym rybom udaje się jednak dzięki przepławce ominąć Stargard i dzięki temu docierają one aż do Recza i swe gniazda tarłowe budują w tamtych okolicach ( wspomniana już rzeka Reczyca i inne dopływy ). Większość ryb wędrownych w czasie tarła buduje swe gniazda w okolicach Stargardu Szczecińskiego oraz na całym odcinku krainy lipienia czyli od Goleniowa do Stargardu. Na odcinku od Goleniowa do Stargardu zlokalizowano dziewięć rejonów tarliskowych, na których mieści się aż pięćdziesiąt gniazd troci i łososia ( dane z 2006 roku ). Co zrozumiałe w okresie ochronnym troci i łososia wprowadzono w tych miejscach całkowity zakaz wędkowania. Ina na tym odcinku zaliczana jest do wód górskich, a co za tym idzie w okresie od 1 października do 31 grudnia wędkowanie jest tu zakazane. Można natomiast łowić ryby przez cały rok na nizinnym dopływie Iny - Małej Inie oraz na Inie w krainie leszcza opisanej niżej.
 

 

 

Ina jest rzeką płynącą szybko i dynamicznie. Dzięki temu jej dno składa się z piasku i żwiru, z którego drobinki mułu są skutecznie wypłukiwane przez rzekę. Takie warunki czyli żwirowate dno i dobrze natleniona rwąca woda, to warunki wręcz wymarzone do odbywania tarła przez reofilne ryby wędrowne: łososia i troć. Te dogodne warunki rozciągają się na Inie od Goleniowa aż do Recza czyli na odcinku około 100 km. Oprócz tych dwóch gatunków ryb "szlachetnych" w okolicach Goleniowa występuje także wiele innych ryb. Warto tutaj wymienić chociażby płocie, okonie, jazie, klenie, certy i szczupaki. Wędkując w Goleniowie nie powinno się pominąć miejsca przy ulicy Spacerowej, które przedstawione jest na zdjęciach powyżej. Tutaj zastaniemy jakby małą dziką plażę - miejsce to wręcz pachnie trocią. Idąc dalej w górę rzeki wkraczamy w krainę lipienia ( Amazonię), w której możemy oprócz władcy tej krainy złowić także i pstrąga. Na tym odcinku rzeki aż po sam Stargard Szczeciński Ina chętnie obdarzy wytrawnego spinningistę dorodną trocią i łososiem. Może się zdarzyć także, że rzeka zrobi tutaj psikusa i pośle za naszą przynętą zębatego szczupaka. Bliżej Stargardu Szczecińskiego w krainie lipienia rzeki Iny występują też duże populacje jazia i klenia, na które warto tutaj się nastawić przezbrajając odpowiednio sprzęt.


 

Ina w krainie leszcza ( od Goleniowa do ujścia )
 

 

Jeśli pójdziemy od ulicy Spacerowej w dół rzeki znajdziemy się na jej miejskim odcinku, na którym bezmyślni ludzie dokonali na rzece barbarzyńskiego gwałtu regulując jej brzegi. Na szczęście znalazły się organizacje, które wzięły rzekę pod swoją opiekę i starają się zrobić wszystko aby na pozostałych odcinkach zachowała ona swój dziewiczy, naturalny wygląd. Do tych organizacji zalicza się Polski Związek Wędkarski oraz Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Iny I Gowienicy. Brzegi rzeki w Goleniowie są bardzo strome. Porobiono tu nasypy, które wzmocniono drucianą siatką. Spacer po nich jest wręcz niebezpieczny z uwagi na to, że wystająca z ziemi metalowa siatka jest śliska w kontakcie z gumową podeszwą wędkarskich butów o czym przekonałem się osobiście. Pomijając te nieudogodnienia można i ten miejski odcinek rzeki uznać za atrakcyjny z wędkarskiego punktu widzenia. Na tym odcinku rzeki wpada do niej jej prawy dopływ Struga Goleniowska, przy której ujściu znajduje się jeden z obszarów tarliskowych troci wędrownej. Idąc dalej w dół rzeki przechodzimy pod mostem kolejowym i wkraczamy tym samym w rzekę nizinną której władcą jest leszcz - bo to jego, leszcza kraina. Nie znaczy to, że nie spotkamy tutaj ryb łososiowatych. Rzeka przechodząc w krainę leszcza nic nie traci jeszcze ze swojej dynamiki, dzięki czemu są tu dobre warunki do rozrodu ryb wędrownych, a z mostu na ulicy Szczecińskiej można oglądać tarło troci wędrownej.

 

 

 

 





Z Goleniowa rzeka wypływa w kierunku zachodnim. Tuż za miastem przecina autostradę S3 i płynie dalej prosto prawie jak po linii. W krajobrazie towarzyszącym Inie znikają lasy Puszczy Goleniowskiej. Poniżej autostrady brzegi rzeki porastają drzewa i krzewy, których obecność podnosi atrakcyjność tego odcinka nie tylko dla ludzi ale przede wszystkim co oczywiste dla ryb. Dopiero po dwóch kilometrach wędrówki po płaskim blacie równiny Ina na wysokości miejscowości Modrzewie zaczyna znów meandrować. Nie są to jednak meandry takie jak w krainie lipienia, tu w krainie leszcza nawet trudno je nazywać meandrami może co najwyżej nieregularnymi zakrętami. Dalej rzeka zmierza nadal na zachód lekko skręcając na połodnie i w odległości około 13 kilometrów od Goleniowa, kończy swój bieg wpadając dynamicznie w wody Odry.

 

 





Na ostatnim odcinku swego biegu Ina płynie w odległości zaledwie 600 m od wielkiego jeziora Dąbie. Z jeziorem tym połączona jest wodami Odry co sprawia, że wody te stanowią ze sobą nierozerwalną całość. Fakt ten wpływa na skład konglomeratu rybnego tych trzech wód. Przypuszcza się, że występująca w Zalewie Szczecińskim zagrożona wyginięciem ciosa występuje także w jeziorze Dąbie oraz w opisywanej krainie leszcza rzeki Iny. W krainie tej rzeka płynie już nieco wolniej niż na swych wyższych piętrach. To spowolnienie powoduje, że w czasie bardzo srogich zim Ina na tym odcinku zamarza. Wolniej płynąca woda daje możliwość łowienia ryb nie tylko na spinning lecz również na spławik i grunt. Z tego właśnie powodu ten odcinek rzeki jest bardzo oblegany przez wędkarzy, którzy łowią tu ( szczególnie jesienią ) piękne okonie i płocie, wpływające w Inę z Odry. Występuje tutaj także ryba, którą coraz rzadziej spotyka się w polskich wodach - piękny marmurkowaty miętus, który swą aktywność żerową rozpoczyna bardzo późną jesienią. Pisząc o tym odcinku rzeki nie można pominąć szczupaków, które wędkarze łowią tutaj na spinning, najlepsze wyniki w połowie szczupaka przypadają na okres jesienny. Występują tu także jazie, klenie i certy a także bolenie, wpływające z Odry w pogoni za swą zdobyczą.
 

 

 

Zdjęcia Iny w krainie leszcza.

Pochodzenie zdjęć: Panoramio

 

 





Dojście do rzeki na tym odcinku jest dość łatwe. Jednak w okresie zimowo wiosennym rzeka lubi tu rozlać swe wody po równinie, co utrudnia do niej dostęp. Z pewnością przydadzą się tu wodery lub spodniobuty. Rzeka na tym odcinku ma głębokość ponad 120 cm, a nie rzadko występują tu także będące atrakcją dla wędkarzy głębsze rynny.
 

 

Ważniejsze dopływy Iny:
 

 

Stobnica (L) wraz z Wardynką
Reczyca (P)
Mała Ina (L)
Krąpiel (P) wraz z Krępą i Pęzinką
Małka (P)
Wisełka (P)
Wiśniówka (P)
Struga Goleniowska (P)



Zapraszam traperów, kajakarzy, miłośników przyrody, a przede wszystkim etycznych wędkarzy nad Inę.

 

          

                  Marek Malman      marfish.pl/        

Temat: INA WĘDROWNA

Data: 2024-04-05

Dodał: Januszewski

Tytuł: Od żrodła do ùjśća rzeki Ina

Nareszcie ktoś poprowadził w piekny sposób z nurtem rzeki Iny brawo

Wyszukiwanie

Kontakty

Jurek Borus

           

nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką
www.wedkarstwotv.pl
tekst alternatywny


       

nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką
nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką
nazwa która pojawi się w chmurce po najechaniu myszką